Podsumowanie pracy w Parlamencie Europejskim w roku 2018.
Moje zaproszenie przyjęli przedstawiciele samorządów od szczebla gminnego, przez miejski, powiatowy, po wojewódzki, inżynierowie, drogowcy, budowlani, transportowcy, nauczyciele, działacze polityczni, przedstawiciele wyższych uczelni.
Unia Europejska cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem, a nasza pozycja w europejskiej rodzinie jest przedmiotem stałej troski. W lubuskim, podobnie jak w całej Polsce, każdy widzi, że Unia, to nie jest żadna „wyimaginowana wspólnota, z której dla nas niewiele wynika”. To silny związek, struktura solidna i solidarna, a obecność w niej bezdyskusyjnie wpływa na rozwój naszego kraju.
906 mln. Euro, czyli prawie 4 mld. złotych tyle przyznano woj. lubuskiemu w ramach obecnej perspektywy finansowej.
Dzięki sprawnemu wdrażaniu funduszy unijnych region otrzyma dodatkowo pieniądze z tzw. rezerwy wykonania. To ok. 230 mln zł. Leżące dotąd w brukselskiej „zamrażarce”, mogły zostać uruchomione dopiero po spełnieniu przez władze województwa konkretnych wymogów. Chodzi przede wszystkim o sprawne wdrażanie unijnych funduszy. Lubuskie do tej pory podpisało umowy o łącznej wartości 2,7 mld zł, co daje 70,7 proc. całej alokacji (stan na 24 stycznia). Jako poseł do PE z tego regionu mogę się tylko cieszyć, że w jakimś sensie i moja praca nie idzie na marne.