Witam Państwa świątecznie.
Zewsząd słyszymy, że to najdroższe święta od lat. Niestety to jest prawda – inflacja robi swoje. Odczuwa to każdy z nas. W wielu domach święta będą skromniejsze niż zwykle. W niejednym będą wręcz biedne. Wszyscy chyba czujemy podświadomie, że mimo zapewnień rząd nie robi wszystkiego, co mógłby, żeby w sposób bardziej stanowczy temu zaradzić. Mógłby na przykład dać już sobie spokój z kłótniami z Unią Europejską i sięgnąć po należne nam pieniądze w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Niestety tak się ciągle nie dzieje. W tej sytuacji życzenie, aby rząd chciał chcieć, urasta do najważniejszych życzeń świątecznych. Pieniądze, które mogą nadać gospodarce nowe impulsy są – wystarczy tylko, żeby w Polsce zapanowało prawdziwe prawo i sprawiedliwość, żeby znów siła prawa, a nie prawo siły, kierowało naszym życiem państwowym i społecznym. Oby normalność z powrotem znalazła drogę do Polski. Życzenia przesyłam także zachodniopomorskim rolnikom, którzy z taką determinacją walczą o swoje na ulicach Szczecina. Wszystkim zaś państwu życzę dobrego zdrowia i wiele radości.
Spokojnych, rodzinnych Świąt Państwu życzę!