Szanowni Państwo!
Z okazji Świąt Wielkanocnych pragnę złożyć państwu życzenia. Zwykle były to życzenia radosne – jak te Święta, które symbolizują odradzające się życie. Tym razem nasza radość jest zmącona przez groźną epidemię, które dotknęła cały świat. Także Polskę. Koronawirus całkowicie zakłócił porządek rzeczy, przyniósł łzy w wielu domach, bez wątpienia będzie miał także wpływ na nasze przyszłe życie – zarówno w jego wymiarze indywidualnym, jak i społecznym.
Wierzę, że wyjdziemy z tego trudnego doświadczenia silniejsi – jako ludzie, jako społeczeństwo i jako społeczność międzynarodowa. Życzę tego Państwu, sobie i Polsce.
Tych z państwa, których to nieszczęście dotknęło osobiście, pragnę pocieszyć i natchnąć wiarą, że choć już nic nie będzie tak jak było, to jeszcze nie raz życie się do nich uśmiechnie.
Nas wszystkich, zamkniętych w swoich domach, pragnę wspomóc nadzieją, że jeszcze będzie normalnie. Zły czas minie. Znów usiądziemy przy stole razem ze swoimi najbliższymi, złożymy sobie życzenia, przytulimy dzieci i wnuki. Nie przez Internet, jak w tym roku, ale naprawdę, jak zawsze.
Życzę Państwu mimo wszystko optymizmu i wiary w lepsze jutro.