Bogusław Wontor, kandydujący do Sejmu z listy KW Sojusz Lewicy Demokratycznej (lista nr 3), urodził się w Słubicach – już bardziej na zachód w Polsce urodzić się nie można.

Jeśli ktoś chciałby zebrać w jedną całość jego zasługi dla Ziemi Lubuskiej, to zacząć by musiał od tego, że to dzięki niemu jest w ogóle w Polsce takie województwo. Województwo Lubuskie. Pierwotnie miało go nie być. Tak jak koszalińskiego, suwalskiego, czy częstochowskiego. Ale lubuszanie zawiązali stowarzyszenie i rozpoczęli wielką batalię w jego obronie. Wontor był w zarządzie tego stowarzyszenia, grał pierwsze skrzypce… I dopięli swego!

Bogusław Wontor zna województwo lubuskie, jak mało kto. Był wszędzie – w każdym zakątku, w każdym mieście, niemalże w każdej wiosce. I jego też wszędzie znają.

Jest pasjonatem sportu i na tym polu również ma wielkie sukcesy. Duża część inwestycji sportowych w województwie, to jego robota – będąc w Sejmie i działając w Komisji Sportu i Turystyki przysporzył swojemu regionowi znacznego wsparcia finansowego na rozbudowę infrastruktury sportowej. Jest prezesem Lubuskiej Federacji Sportu. Bardzo dużo robi nie tylko na rzecz tych najzdolniejszych – mistrzów, najjaśniej błyszczących talentów, ale też, a może przede wszystkim, na rzecz sportu masowego. Jego aktywność i inwencja na polu sportu i rekreacji skierowana jest szczególnie w stronę dzieci z biednych rodzin. Wiele z nich, dzięki takim społecznikom jak Wontor, pierwszy raz w życiu pojechało na wakacje, w ogóle skorzystało z wypoczynku poza miejscem zamieszkania.

Mało tego – to, co w ostatnich kilkunastu latach wydarzyło się w kraju w kwestiach związanych z sektorem kosmicznym, to też jego robota! Był posłem przez cztery kadencje. W tym czasie weszliśmy do Europejskiej Agencji Kosmicznej, by następnie Agencję Kosmiczną powołać w Polsce. To był jego pomysł i w znacznym stopniu wykonanie!

Politycznie Bogusław Wontor od początku związany jest z lewicą. To kwestia osobistych przekonań i wyborów, ale też w jakimś stopniu zapewne wychowania odebranego w lubuskich szkołach, gdzie młodzież wychowywano w duchu szczególnej miłości ojczyzny i patriotyzmu. Nie zapominajmy, że do roku 1970 RFN formalnie nie uznawała granicy na Odrze i Nysie.

Bogusław Wontor jest członkiem Zarządu Krajowego Sojuszu Lewicy Demokratycznej i przewodniczącym Sojuszu Lewicy Demokratycznej w lubuskim. Nigdy partii nie opuścił, nigdy nie zdradził.

Jako polityk lewicy znany jest z tego, że zawsze łączy a nie dzieli, zamiast kłamstwa wybiera prawdę, nie zaciska pięści, tylko wyciąga rękę do porozumienia. Takim był posłem na Sejm, takim jest działaczem partii, takim jest człowiekiem. I moim przyjacielem, najbliższym współpracownikiem w województwie lubuskim.

Z pełnym przekonaniem proszę Państwa o oddanie na niego głosu.

Bogusław Wontor, KW Sojusz Lewicy Demokratycznej, lista nr 3, pozycja na liście – 2.

Prof. Bogusław Liberadzki

Poseł do Parlamentu Europejskiego

z Ziemi Lubuskiej i Pomorza Zachodniego